TERMINARZ DZIAŁAŃ - sprawdź

 

PORADNIK ANTYSMOGOWY - sprawdź

 

JAKOŚĆ POWIETRZA TO JAKOŚĆ ŻYCIA - sprawdź

 

ULOTKA STOWARZYSZENIA METROPOLIA - sprawdź

 

PORADNIK JAK POPRAWNIE SEGREGOWAĆ ODPADY KOMUNALNE - sprawdź

 

PROCES SPALANIA PALIW STAŁYCH. PALIWA STAŁE SPALAJĄ SIĘ W TRZECH ETAPACH:


Odparowanie wody. Paliwo dostarczone do paleniska ulega podgrzaniu, wilgoć w nim zawarta stopniowo zamienia się w parę wodną. Z punktu widzenia użytkownika, ciepło absorbowane podczas tego procesu stanowi stratę energii i obniża temperaturę spalania. Ogólnie prowadzi do pogorszenia parametrów spalania i zmniejsza ilość użytecznego ciepła.


Odgazowanie i spalanie frakcji lotnych. Skutkiem prażenia paliwa jest uwalnianie się frakcji lotnych. Są to m. in. Węglowodory aromatyczne, pyły PM 2,5 i PM 10 czy tlenek węgla. Nie przypadkiem stężenie tych substancji w powietrzu jest jednocześnie wskaźnikiem jego jakości.  Zła jakość powietrza jest wynikiem nie tyle samego spalania paliw stałych, co niewłaściwie przeprowadzanych procesów spalania. Powstawanie frakcji lotnych jest normalnym etapem spalania, jest nieuniknione, natomiast ilość i skład tych substancji zależy od użytego paliwa. Ich cechą wspólną jest palność, prawidłowe spalanie oznacza utlenienie ich do dwutlenku węgla i wody. W przypadku węgla kamiennego spalanie płomieniem frakcji lotnych dostarcza do 30% ciepła, dla drewna ten udział bywa nawet większy. Jeśli temperatura w palenisku jest zbyt niska lub dostęp powietrza zbyt mały, frakcje lotne nie mogą ulec spaleniu.


Spalanie węgla drzewnego albo koksu. Ostatnim etapem spalania paliw stałych jest praktycznie bezdymne spalanie pozostałego z poprzednich etapów węgla. W palenisku można zaobserwować jedynie żar, bez płomienia.


Jak podają źródła, około 2/3 kotłów węglowych i większość kominków to najprostsze konstrukcje tzw. górnego spalania. Oznacza to, że wylot spalin i wymiennik ciepła znajduje się powyżej komory spalania. W takich konstrukcjach zwykło się palić metodą przeciwprądową, tzn. dorzucając świeżego paliwa na żar. Gorące spaliny z żaru muszą się przedrzeć przez całą grubość warstwy zimnego paliwa. Następuje wówczas gwałtowne odparowanie wody i odgazowanie paliwa, skutkujące obniżeniem temperatury i katastrofalnym pogorszeniem parametrów spalania. Istnieje wiele sposobów uniknięcia tego błędu, w szczegółach dobór konkretnego rozwiązania zależy od budowy paleniska i rodzaju paliwa. W przypadku kotłów górnego spalania należy postępować zgodnie z instrukcją. Mówi ona, iż kocioł został zbudowany z przeznaczeniem do spalania koksu, paliwa niegenerującego frakcji lotnych. Problem zanieczyszczonych spalin praktycznie wtedy nie występuje. Spalanie w nim węgla jest możliwe, jednak przy zachowaniu pewnych warunków. Przede wszystkim należy dokładać do paleniska często niewielkie ilości węgla, tak by powstające frakcje lotne ulegały na bieżąco spalaniu płomieniem, najlepiej na dużej części powierzchni paleniska. Niedopuszczalne jest dorzucanie grubej warstwy paliwa, powodujące wyrzut z komina chmur gęstego, ciężkiego dymu. Intensywne dymienie zawsze świadczy o nieprawidłowym spalaniu. Istnieje też kilka metod uniknięcia nieprawidłowego spalania niewiążących się z częstymi wizytami w kotłowni. Intensywność powstawania lotnych substancji można ograniczyć stosując techniki spalania współprądowego (palenie kroczące, rozpalanie od góry) albo stosując paliwa generujące mniej dymu.

Często jakoś węgla utożsamiana jest z jego wartości opałową w zasadzie tak jest, lecz wyższa wartości opałowa wynika z większej zawartości frakcji lotnych. Nieumiejętne spalanie „lepszego węgla” przez osobę nieposiadająca wiedzy nt. optymalnego procesu spalania zwykle wiąże się z większym marnotrawstwem paliwa i emisją większej ilości zanieczyszczeń.

 

Optymalny proces spalania powinien być prowadzony zgodnie z instrukcją eksploatacji urządzenia grzewczego dostarczoną przez producenta.